
Jak radzić sobie z brakiem pracowników w gastronomii?
Przeczytaj w: 3 minuty
ostatnia aktualizacja: 22/04/2025
Brak pracowników w gastronomii to problem, który coraz mocniej dotyka właścicieli lokali w całym kraju. Zmiany na rynku pracy, rosnące oczekiwania kandydatów i braki kadrowe prowadzą do trudności w utrzymaniu płynności działania. W artykule przedstawiamy trzy obszary, które pomogą pracodawcom skutecznie reagować na niedobór pracowników: utrzymanie obecnego zespołu, przyciąganie nowych osób oraz automatyzację i optymalizację procesów.
Sprawdź, co znajdziesz w artykule:
Zainwestuj w nowe technologie
Brak pracowników w gastronomii to coraz częstszy problem, który skłania pracodawców do wdrażania nowoczesnych rozwiązań wspomagających codzienne funkcjonowanie lokali. Automatyzacja w tym przypadku nie oznacza zastępowania ludzi robotami, lecz usprawnienie procesów, które dotąd były czasochłonne i zależne od intuicji menedżerów.
Dzięki odpowiednim narzędziom można efektywnie planować grafik, monitorować sprzedaż, usprawniać przygotowywanie dania czy realizację zamówienia – nawet przy ograniczonej liczba pracowników.
Samoobsługa i automatyzacja frontu lokalu
Coraz więcej restauracji i kawiarni inwestuje w kioski samoobsługowe oraz aplikacje mobilne, dzięki którym klienci mogą samodzielnie składać zamówienia, płacić i wybierać preferowane dania bez konieczności kontaktu z kelnerem. Tego typu systemy nie tylko skracają czas obsługi, ale także pozwalają przesunąć pracowników do bardziej krytycznych zadań – np. do kuchni lub koordynacji zamówień.
W niektórych krajach, szczególnie w dużych miastach, testowane są także roboty dostarczające napoje i potrawy do stolików. Takie rozwiązania nie eliminują całkowicie potrzeby zatrudniania kelnerów, ale mogą wspierać ich w godzinach szczytu, ograniczając fizyczne przeciążenie i trudności związane z szybkim tempem pracy.
Systemy do planowania grafiku
Jednym z największych wyzwań w branży gastronomicznej jest tworzenie grafików pracy. Gdy brakuje pracowników, każda godzina musi być dobrze przemyślana. W tradycyjnym modelu menedżer często planuje zmiany „na oko” – z różnym skutkiem. Dlatego coraz więcej pracodawców i menedżerów restauracji rezygnuje z ręcznych tabel w Excelu na rzecz dedykowanych systemów, takich jak Kadromierz, które pozwalają na:
- tworzenie grafików z uwzględnieniem dostępności pracowników,
- przewidywanie zapotrzebowania na personel w oparciu o wcześniejsze dane sprzedażowe i sezonowość,
- automatyczne informowanie pracowników o zmianach w grafiku,
- monitorowanie liczby przepracowanych godzin oraz kosztów zatrudnienia w czasie rzeczywistym,
- reagowanie na nagłe zmiany – np. szybka podmiana zmiany między inni pracownicy bez chaosu i telefonów.
Dzięki takim funkcjom Kadromierz pozwala zoptymalizować liczbę osób na zmianie – nie tylko pod kątem minimalizacji kosztów, ale przede wszystkim zapewnienia płynnej obsługi klientów i odciążenia pracującej kadry.
Programy do zarządzania sprzedażą i operacjami
Oprócz systemów kadrowych, wiele firm wdraża również oprogramowanie do zarządzania operacyjnego i sprzedażą – jak np. POS z funkcją analizy danych, systemy ERP lub specjalistyczne aplikacje branżowe.
Takie rozwiązania pozwalają:
- śledzić najbardziej popularne dania,
- identyfikować godziny szczytu i momenty przestoju,
- tworzyć raporty, które pokazują rzeczywiste zapotrzebowanie kadrowe,
- zarządzać dostępnością składników, co ma ogromne znaczenia dla pracy kuchni przy ograniczonym personelu,
- optymalizować zamówienia i ograniczać straty.
Wszystko to przekłada się na lepsze planowanie zmian, szybszą rotację stolików, płynniejszą obsługę klientów, a przede wszystkim – ograniczenie negatywnych skutków wynikających z braku pracowników.
Zadbaj o swoich pracowników
Brak pracowników w gastronomii sprawia, że utrzymanie obecnych pracowników staje się bardzo ważne dla stabilności funkcjonowania lokalu. Każde odejście członka załogi oznacza zmniejszenie liczby zatrudnionych i dodatkowe obciążenie, które muszą przejąć inni pracownicy, a to z kolei prowadzi do pogorszenia jakości obsługi i spadku morale zespołu.
Podstawą jest zadbanie o atrakcyjne warunki pracy – od zapewnienia konkurencyjnego wynagrodzenia i benefitów (np. prywatna opieka zdrowotna czy posiłki pracownicze) po komfortowe i bezpieczne środowisko pracy z odpowiednim wyposażeniem ułatwiającym wykonywanie obowiązków. Równie ważna jest elastyczność grafików, która umożliwia pracownikom pogodzenie pracy z życiem prywatnym i czas na regenerację zdrowia. Kolejnym elementem jest inwestycja w rozwój zawodowy zespołu – oferowanie szkoleń, możliwości awansu i podnoszenia kwalifikacji pokazuje pracownikom, że firma w nich inwestuje i daje perspektywy na przyszłość. Nie można też zapominać o atmosferze w miejscu pracy: wzajemny szacunek, docenianie wysiłków (np. pochwały, nagrody za dobre wyniki) oraz dobra komunikacja budują zaangażowanie i poczucie przynależności.
Zadowolony pracownik to pracownik lojalny, chętniej związany z firmą na dłużej, dlatego dbanie o pozytywną kulturę organizacyjną i relacje w zespole bezpośrednio przekłada się na mniejszą rotację. Aby to osiągnąć, restauratorzy mogą wprowadzać rozmaite udogodnienia i inicjatywy, takie jak wspólne spotkania integracyjne, premie za staż pracy czy możliwość układania grafiku w porozumieniu z załogą – wszystko to zwiększa satysfakcję pracowników.
Sprawdź, jak skutecznie motywować pracowników.
Przyciągnij nowych pracowników w gastronomii
W sytuacji, gdy cała branża gastronomiczna cierpi z powodu braku pracowników, skuteczne zatrudnienie nowych osób wymaga czegoś więcej niż tylko zamieszczenia ogłoszenia. Pracodawcy muszą świadomie budować wizerunek atrakcyjnego miejsca pracy, które daje szansę na rozwój, stabilność i godne warunki zatrudnienia. Z perspektywy wielu kandydatów gastronomia kojarzy się z presją, nieregularnymi godzinami i niskim wynagrodzeniem – dlatego konieczna jest zmiana tego postrzegania poprzez realne działania.
Równie ważne jest zwiększenie widoczności marki pracodawcy w mediach społecznościowych oraz budowanie zaufania poprzez rekomendacje obecnych pracowników. Restauracje, które wspierają społeczność lokalną, angażują się w inicjatywy edukacyjne czy współpracują ze szkołami gastronomicznymi, mają większe szanse przyciągnąć młodych ludzi zainteresowanych zawodem kucharza lub kelnera. Ważne jest także dotarcie do osób z innych regionów, gdzie rynek pracy jest mniej konkurencyjny – warto tu rozważyć np. zapewnienie zakwaterowania czy pokrycie kosztów relokacji. Z perspektywy przyszłości lokalu opłaca się inwestować w budowanie zgranego zespołu od podstaw – zwłaszcza że lojalni pracownicy często stają się ambasadorami marki, polecając pracę znajomym i rodzinie.