Jak stworzyć odwołanie od decyzji ubezpieczyciela – 6 porad
Przeczytaj w: 2 minuty
ostatnia aktualizacja: 06/12/2023
Za niskie odszkodowanie po kolizji drogowej, odmowa wypłaty po zalaniu mieszkania czy zaniżony procent uszczerbku na zdrowiu – to jedne z najczęstszych przyczyn niezadowolenia z decyzji towarzystw ubezpieczeniowych. O czym warto pamiętać, chcąc złożyć skuteczne odwołanie?
Sprawdź, co znajdziesz w artykule:
Poinformuj ubezpieczyciela, jakiej kwoty oczekujesz
Niemal każdy wzór odwołania od decyzji ubezpieczyciela zawiera kwotę, o jakiej przyznanie wnioskuje poszkodowany. Jest to niezbędny punkt dokumentu. Pracownik firmy ubezpieczeniowej inaczej podejdzie do odwołania, w którym rzeczowo uargumentowano konieczność dopłacenia np. 300 zł do szkody wartej 4 000 zł, a inaczej jeżeli klient nie podaje żadnych konkretnych danych, ale oczekuje, że zamiast wspomnianych 4 000 zł ubezpieczyciel wypłaci 8 000 zł. W tym drugim przypadku – jeśli kwota nie ma oparcia w faktach – można wręcz mówić o próbie wyłudzenia. Najtrudniejsze do rozpatrzenia są jednak te odwołania, w których w ogóle nie ma podanej kwoty. Pracownik firmy ubezpieczeniowej nie wie, jakie są oczekiwania klienta, a więc – co za tym idzie – czy będzie w stanie im sprostać.
Załącz opinię rzeczoznawcy lub własny kosztorys
Przygotowując odwołanie do PZU, lub któregokolwiek innego ubezpieczyciela należy użyć merytorycznych argumentów. Niektórzy wynajmują w tym celu niezależnego rzeczoznawcę, zwłaszcza przy szkodach o znacznej wielkości. Jego opinia powinna zostać załączona do odwołania. Gdy różnica pomiędzy przyznanym odszkodowaniem a kwotą wynikającą z oględzin „naszego” rzeczoznawcy jest znaczna, może to stanowić argument dla ubezpieczyciela, by ponownie przyjrzeć się sprawie.
Przy mniejszych szkodach – gdy nie chcemy wynajmować rzeczoznawcy – odwołanie od decyzji ubezpieczyciela powinno zawierać spis poniesionych kosztów, pod warunkiem jednak, że nie miały one na celu udoskonalenia pojazdu, a jedynie jego przywrócenie do stanu sprzed kolizji/wypadku. Jeżeli np. trzeba wymienić uszkodzony w kolizji fotel pasażera, ubezpieczyciel zapłaci za zakup i montaż nowego modelu o tej samej lub zbliżonej klasie oraz parametrach. Gdyby natomiast w to samo miejsce zamontować ekskluzywny fotel sportowy, wykonany z lepszego tworzywa, a także sprzedawany w cenie kilkukrotnie wyższej niż ten zniszczony, wówczas ubezpieczyciel z pewnością odmówi pokrycia pełnego kosztu tej części. Stanowi ona bowiem ulepszenie pojazdu, a nie tylko naprawienie szkody.
Nie zapomnij o swoich danych i numerze polisy
W nerwach często zapomina się o tym i uważa swoją sprawę za „tę jedyną”. Przez to pracownik ubezpieczyciela czasem nie jest nawet w stanie ustalić, którego odszkodowania dotyczy otrzymany dokument. Przygotowując odwołanie od decyzji PZU, trzeba zdawać sobie sprawę, że ubezpieczyciel ten obsługuje co trzecią polisę w Polsce. Inne firmy również mają wielu klientów.
Powołaj się na zapisy umowy
W przypadku ubezpieczeń dobrowolnych warto powołać się na brzmienie umowy, którą wcześniej zawarło się z ubezpieczycielem. Można w ten sposób dowodzić, że jej zapisy wprowadzają w błąd lub nie są do końca ścisłe. Nie oznacza to jednak, że trzeba szukać „na siłę” argumentów. Z tej porady warto skorzystać tylko wtedy, gdy faktycznie uważa się, że dany paragraf wskazuje, iż odszkodowanie nam się należy.
Poszukaj wyroków sądu w podobnych sprawach
Przy niektórych rodzajach szkód dysponujemy w Polsce bogatym orzecznictwem sądów. Wiele razy trafiały na wokandę pozwy dotyczące np. zaniżania wartości części przy odszkodowaniach komunikacyjnych. Jeżeli i nas to spotka, warto poszukać wyroków oraz powołać się na nie w korespondencji z ubezpieczycielem.
Pamiętaj o Rzeczniku Finansowym
Jeżeli napisane przez Ciebie odwołanie od decyzji nie przyniosło skutku, pamiętaj też o możliwości skierowania sprawy do Rzecznika Finansowego. Jest to organ powołany po to, by pomagać klientom w sporach z instytucjami rynku finansowego, w tym również ubezpieczycielami. Żeby jednak Rzecznik Finansowy mógł udzielić pomocy, trzeba najpierw samemu wyczerpać ścieżkę reklamacji (złożyć odwołanie).